Turystyka: Trasa nadmorska

{phocagallery view=category|categoryid=11|imageid=32|float=left}

Przedstawiamy obszerne opracowanie trasy turystyki samochodowej, zwanej "Trasą nadmorską", która przebiega przez szereg miejscowości w gminie Główczyce. W tym zestawieniu znajdą Państwo zarówno najciekawsze zabytki, jak i miejsca leżące przy trasie warte zobaczenia i zwiedzenia.

Zapraszamy na trasę, która w naszej gminie liczy 31 km i wiedzie przez następujące miejscowości: Żoruchowo ? Żelkowo - Choćmirówko - Będziechowo - Rumsko - Klęcinko - Główczyce - Rzuszcze - Pobłocie ? Cecenowo.

 



{phocagallery view=category|categoryid=11|imageid=36|float=right}

 

Trasę rozpoczynamy we wsi Żoruchowo. Miejscowość ta w XIII wieku należała do rodziny Bandemerów. W 1841 roku majątek ziemski przejął Filip von Braunschweig, a jego potomkowie rządzili na tych terenach aż do roku 1945. W ówczesnych czasach prężnie funkcjonowały 3 folwarki i 21 gospodarstw rolnych.

W Żoruchowie zobaczymy dobrze zachowany piętrowy pałac, wybudowany na planie prostokąta w 1833 r. Wejście do rezydencji stanowi czterokolumnowy portyk z dwuskrzydłowymi przeszklonymi drzwiami. Dodatkowo do wnętrza prowadzą przybudówki znajdujące się na ścianach szczytowych. Przed pałacem rozciąga się owalny podjazd a wokół przepiękny park dworski, o powierzchni ok. 4 ha, łączący się dalej z lasami.

Przy jednej z głównych ulic natkniemy się na pozostałości po ciasno zlokalizowanych zagrodach gospodarczych z przełomu XIX i XX wieku. Zwiedzimy również budynek z piecem chlebowym, szachulcowy z II połowy XIX w. Na północ od wsi, po zachodniej stronie leśnej drogi napotkamy, pośród drzew i krzewów, granitowe podstawy, krzyże i kamienne mogiły byłych mieszkańców Żoruchowa a także pomnik upamiętniający poległych w czasie I wojny światowej. Najprzyjemniejszą atrakcją będzie spacer aleją dębową, pośród unikatowych gatunków starodrzewia dębu szypułkowego i jesionu, które urzekają swym pięknem o każdej porze roku.


{phocagallery view=category|categoryid=11|imageid=35|float=left}
Dalej trasa wiedzie przez Żelkowo ? wieś, która do roku 1945 roku była własnością hrabiowskiej rodziny von Schwerin. Zwiedzimy tu neogotycki, murowany kościołek św. Antoniego z połowy XIX w. z ciekawymi witrażami oraz stodołę szachulcową z tego samego okresu. Przy świątyni znajduje się pomnik upamiętniający zmarłych i poległych mieszkańców Żelkowa oraz okolic, natomiast w pobliskim lesie odnajdziemy ślady dawnego cmentarza. Warto też obejrzeć ponad stuletnią elektrownię wodną, wybudowaną w pobliżu wsi na rzece Łupawa. Dodatkowo, w Żelkowie możemy skorzystać z bazy noclegowej z wszelkimi udogodnieniami dla turystów.

Kontynuując podróż Drogą Nadmorską zatrzymamy się na chwilę w Choćmirówku, by obejrzeć Murowany Dwór z połowy XIX w. wraz z parkiem. Następnie udamy się do wsi Będziechowo, należącej niegdyś do rodu von Massow, w której do dzisiaj pozostało kilka zagród czworobocznych, park dworski z cennymi okazami starodrzewia oraz zabytkowy budynek mieszkalny Szachulcowy z II połowy XVIII w.

{phocagallery view=category|categoryid=11|imageid=30|float=right}

Miejscowość Rumsko znajduje się na wzniesieniu, otoczonym przez bukowy las. Razem z Siodłoniem i Równem wsie stanowiły własność hrabiów von Krockow, których potomek ? Christian von Krockow był znanym pisarzem i publicystą. W Rumsku urodził się też w 1881 r. pedagog muzyczny i kompozytor Max Stojentin. Zobaczymy tu wczesnośredniowieczne grodzisko wyżynne o wysokości kilku metrów ze stromymi wałami, tzw. szaniec szwedzki, otoczony strumieniem. Prawdziwą atrakcją będzie spacer po dworskim parku, w którym zachowały się ruiny pałacu z pierwszej połowy XIX w. Zwiedzimy również Murowaną Gorzelnię z XX w., a następnie przejeżdżając przez Klęcinko udamy się do Główczyc.

Wieś gminna Główczyce jest jedną z najstarszych i największych w regionie. Nazwa pochodzi od słowiańskiego słowa glowa, które znaczy tyle, co wieś główna. I tak było naprawdę, gdyż jeszcze przed wojną Główczyce przypominały małe miasteczko. Oprócz wiejskich zakładów usługowych i rzemieślniczych funkcjonowały tu dwa hotele, trzy banki, mała fabryka maszyn rolniczych, młyn wodny, cegielnia, sklepy odzieżowe i obuwnicze oraz karczmy, w których nie tylko rozmawiano albo grano w karty ? dawały one także możliwość rozkoszowania się kulturą.

Dzięki dużej sali z galerią i trybuną niemal 300 osób mogło uczestniczyć w przedstawieniach kinowych, teatralnych czy tanecznych. Działało towarzystwo sportowe, chór mieszany i męskie Towarzystwo Śpiewacze. Do dziś zachowała się ciekawa małomiejska zabudowa wsi, charakterystyczne kamienice oraz domy z przełomu XIX i XX wieku.

{phocagallery view=category|categoryid=11|imageid=33|float=left}

Udając się do Główczyc już z daleka przywita nas neogotycki kościół, leżący na najwyższym wzniesieniu wioski. Został on zbudowany w 1062 roku i odgrywał szczególną rolę w życiu kaszubskiej ludności. Na wygłaszane publicznie kazania ściągały tu rzesze wiernych utożsamiając świątynię z Jerozolimą. W 1889 roku pożar zniszczył niemal cały budynek kościoła wraz z cennym wyposażeniem. Według legendy, w drewnianą wieżę trafił piorun, co miało stanowić sprzeciw narzuconej germanizacji, w wyniku której zakazano odprawiania mszy w języku kaszubskim. Rok później świątynię odbudowano i rozbudowano, a w 1923 r. zainstalowano nowy, stalowy dzwon. W bocznych nawach można podziwiać witraże przedstawiające sceny biblijne oraz herby dawnych szlacheckich rodów, takich jak: von Krockow, von Puttkamer, von Querzen, von Zieres, von Wilkau. W pobliżu znajduje się również kaplica cmentarna z 1869 roku.

W przepięknym parku, położonym w centrum wsi, pośród licznych okazów starodrzewia czeka na nas kolejna atrakcja: XIX ? wieczny, neogotycki pałac, należący niegdyś do rodu Puttkamerów. Wybudowany z cegły, na planie litery T, jednopiętrowy z dwuspadowym dachem stanowi świadectwo swojej epoki. Do niedawna można było zwiedzać gabinet zarządcy majątku wraz z zachowanym wyposażeniem i herbami. Niestety, w 1995 roku pożar poważnie uszkodził zabytek, przez co został on zamknięty dla turystów.

{phocagallery view=category|categoryid=11|imageid=34|float=left}

Do dziedzictwa kulturowego wsi należą również budynki mieszkalne zlokalizowane przy głównych ulicach Główczyc: zwarta pierzeja mieszkań przy ulicy Kościuszki, wille przy Słupskiej czy charakterystyczna zabudowa zagrodowa przy ulicy Ciemińskiej. Warto też w połowie wioski, koło dużego drewnianego krzyża, skręcić w drogę prowadzącą do Skórzyna by zobaczyć pomnik przyrody - głaz narzutowy, znajdujący się przy nowoczesnej hali sportowej. W Główczycach możemy skorzystać z usług pocztowych, bankowych czy lekarskich, w bibliotece gminnej natomiast wydzielono dla mieszkańców i turystów stanowiska komputerowe z dostępem do internetu. Sieć sklepów wielobranżowych pozwala na zaopatrywanie się w różnorodne towary, funkcjonują tu także dwa obiekty gastronomiczne oferujące bogaty wybór smacznych domowych posiłków i pizzy. Dodatkowo odwiedzający mają możliwość wykupienia noclegów, co pozwala na spokojne i niespieszne zwiedzenie wszystkich urokliwych zakątków gminy.



Z Główczyc dalej Trasą Nadmorską udajemy się przez Święcino do Rzuszcz. Miejscowość ta jeszcze w 1928 roku była lennem rodziny von Kleist. Przed II wojną światową majątek został zasiedlony, mieszkało tu wówczas 506 osób, funkcjonowało 77 gospodarstw rolnych - większość o powierzchni powyżej 10 ha, karczma, sklep wielobranżowy, zakład szewski. Ponadto we wsi działała jednostopniowa szkoła powszechna z jednym nauczycielem. W północnej części znajduje się pałac z 1845 roku, obecnie zamieszkiwany. Zwiedzić można również dwa cenne ze względów kulturowych budynki mieszkalne ? murowany z początku XX w. oraz o konstrukcji szachulcowej z drugiej połowy XIX w. Na zachód od Rzuszcz i południe od Rzuskiego Lasu znajdują się pozostałości po cmentarzu, na którym chowano przedwojennych mieszkańców. Zachowały się nieliczne obrysy mogił, krzyży i płyt.

{phocagallery view=category|categoryid=11|imageid=29|float=right}

Kolejne atrakcje czekają na nas w Pobłociu, jednej z największych wsi Gminy Główczyce. Już sama nazwa wskazuje na występowanie w pobliżu błotnistych gruntów. W XV w. miejscowość należała do rodziny von Tessenów i wchodziła w skład dziesięciu wsi tzw. Dóbr Smołdzińskich. Po śmierci ostatniego potomka rodu dobra przeszły w posiadanie księżnej Erdmut Hohenzolern von Brandenburg. Następnym właścicielem został marszałek księcia Bogusława XIV - Christoph von Hoym natomiast od 1836 roku aż do końca XIX w. w Pobłociu rządził ród von Krause.

W okresie międzywojennym wieś była dużym ośrodkiem gospodarczym. Znajdowały się tu gospodarstwa rolne, z których jedno w okolicach Gatek liczyło powyżej 100 ha. Ponadto funkcjonowała Krajowa Kasa Oszczędnościowo-Pożyczkowa, Spółdzielnia Młynarska, stacja paliw oraz fabryka wody mineralnej. Dzieci uczęszczały do trzystopniowej szkoły powszechnej, w której nauczali Sielaff Reinke i Ewald Boneß. Po II wojnie światowej tereny te zasiedlili pierwsi Polacy oraz ludność przybywająca z obecnej Ukrainy, Białorusi i Litwy. Do dzisiejszych czasów zachował się dawny pałac von Homy?a, usytuowany pośród pięknego starego parku. Niegdyś w budynku mieściły się: Dom Dziecka, biblioteka gminna i świetlica obecnie natomiast jest on siedzibą Zespołu Szkół im. Juliana Tuwima. Na potrzeby placówki wydzielono także boisko i ogródek szkolny. Występujące w parku zbiorniki wodne oraz różnorodne ukształtowanie powierzchni, sprawia że tereny te są bardzo malownicze. Pomnikowe okazy dębu szypułkowego, czy rzadko spotykane gatunki drzew takich jak np.: egzotyczna sosna amerykańska, żywotnik zachodni, ambrowiec amerykański stanowią cenne i unikatowe atrakcje dla miłośników przyrody.

{phocagallery view=category|categoryid=11|imageid=37|float=left}

Koniecznie trzeba też zobaczyć wyznaczony na południe od wsi, rezerwat przyrody ?Torfowiska Pobłockie? o powierzchni 111,6 ha. Kopułowy kompleks bagien i torfu z siedliskami roślinności, niemal zarośniętymi jeziorkami, otoczone są dookoła przez wzniesienia morenowe. Zwiedzanie ułatwią nam ścieżki edukacyjne wraz z tablicami informacyjnymi oraz specjalne platformy widokowe. W centrum Pobłocia wyznaczono strefę chronionego krajobrazu by zachować cenne układy ruralistyczne i obiekty zabudowy wiejskiej. Na wschód od wsi, na niewielkim wzniesieniu znajdował się niegdyś ewangelicki cmentarz mieszkańców, bardzo słabo zachowany do dzisiejszych czasów.

{phocagallery view=category|categoryid=11|imageid=31|float=left}

W końcu docieramy do Cecenowa ? miejscowości, o bogatej historii, której rodowód sięga XIII w. Początkowo wieś została podarowana klasztorowi Norbertanek w Żukowie przez gdańskiego księcia Świętopełka. Następnie majątek wykupił ród Massowów, a w 1777 roku nowym właścicielem został Mortir von Wejher z Janowic. Do 1945 roku dobra pozostawały w rękach rodziny Zitzewitzów. Cecenowo obok Główczyc było główną siedzibą Kaszubów. Wieś utrzymywała swojego kaznodzieję a ostatnią mszę w języku kaszubskim odprawiono w 1876 roku. Funkcjonował tu folwark, była owczarnia i kuźnia.

W latach 1812-1814 Caspar Wilhelm von Zitzewitz wybudował murowany dwór, który rozbudowywany do 1868 roku, z biegiem lat przyjął formę pałacową. Całość składa się z 2 wyraźnie odmiennych części: parterowego budynku oraz nowego piętrowego skrzydła z naczółkowym dachem i bogatą dekoracją elewacji, które pośrodku łączy wysoka, czterokondygnacyjna wieża. Nad głównym wejściem znajduje się rodzinny herb, przedstawiający dwugłowego orła. Do dziś, wewnątrz pałacu zachowały się kaflowe piece, parkiety, drewniana klatka schodowa oraz oryginalna belka z 1687 roku, pozostawiona dla upamiętnienia drewnianego dworku, który znajdował się w tym miejscu jeszcze za czasów Massowów.

{phocagallery view=category|categoryid=11|imageid=38|float=right}

Pałac otoczony jest starym parkiem krajobrazowym z licznymi okazami pomnikowymi m.in. klonu, świerku, buku, daglezji a także obumarłego tulipanowca japońskiego, niegdyś o obwodzie 3,4 m. W pobliżu, po przeciwnej stronie głównej ulicy znajduje się zabytkowy, XIX wieczny kościół parafialny, obecnie pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. Został on wybudowany z cegły, a jego fundamenty opierają się na głazach granitowych. Już z daleka widoczny jest ostrołukowy, blaszany hełm wieży kościelnej. Jednonawowa budowla posiada wyodrębnione prezbiterium i dwie przybudówki. Do naszych czasów zachowało się zabytkowe wyposażenie świątyni m.in. organy z 1875 roku oraz żeliwne dzwony z 1923 roku, ufundowane przez członków rodu von Zitzewitz. Można także zobaczyć XIX wieczną chrzcielnicę, którą zasponsorował Otto von Krockow na pamiątkę szczęśliwego powrotu z wojny. Okna prezbiterium wypełniają witraże z herbami rodów Stojentin i Zitzewitz oraz motywami religijnymi. Po pierwotnym, drewnianym kościołku, który stał w tym samym miejscu zachował się sześcioramienny mosiężny żyrandol. Można również podziwiać obraz z wizerunkiem pastora Lorka, badacza miejscowej ludności oraz zwyczajów i obrzędów kaszubskich.

Na początku XX w. we wsi działała gorzelnia i tartak, różnorodne zakłady rzemieślnicze, funkcjonował nawet hotel. Po II wojnie światowej istniało tu Państwowe Gospodarstwo Rolne, obecnie zlikwidowane. Szczególnie warto wybrać się do Cecenowa wiosną i latem - jest ono nazywane bocianią wioską, ze względu na licznie występującą tu populacje bociana białego. Na słupach, drzewach i dachach budynków zobaczymy gniazda dorosłych i młodych ptaków, które od dawna przylatują na te tereny. Żerują one chętnie na wykoszonych łąkach i pastwiskach, których nie brakuje w Pradolinie rzeki Łeby. Ten niecodzienny, malowniczy widok stanowi wspaniałą atrakcję przyrodniczą wsi.

W Cecenowie kończymy naszą podróż Trasą Nadmorską. Wędrówka śladami bogatych historycznie wsi, cennych walorów przyrodniczych, okazałych pałaców i kościołów czy starych cmentarzy stanowi niezastąpioną i niezapomnianą atrakcję naszej pięknej Gminy Główczyce.

 

 


Tekst: Alina Młyńśka, zdjęcia: Urząd Gminy Główczyce