Na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek piłkarskiej ligi znamy drużynę która zdobyła mistrzostwo ? jest nią Jantaria Pobłocie, która z 27 punktami odstawiła pozostałych przeciwników.
Ciekawie zapowiadają się kolejne mecze ostatniej kolejki, gdyż po X kolejce w walce o drugie miejsce liczy się ciągle aż 5 zespołów, podobnie ma się rzecz w dole tabeli ? 5 zespołów ma różnicę 1-2 punktów i tu także walka z pewnością będzie zacięta.
W pierwszym spotkaniu tej kolejki zmierzyły się Bizony z Wolinii z graczami z Grapic. Mecz bardzo równy i zacięty, obfitujący w wiele sytuacji z jednej jak i z drugiej strony. Ciągła wymiana piłkarskich ciosów to najlepsze podsumowanie tego meczu - gdy rywal strzelał bramkę przeciwnicy zaraz odpowiadali swoim trafieniem. Pod koniec meczu, na 50 sekund przed zakończeniem, przy stanie 4:3 dla Szybkich Wściekłych, gdy już wszystkim się wydawało, że tak właśnie skończy się mecz, gracz Bizonów zaliczył trafienie i uratował remis dla swojego zespołu.
Drugi mecz to spotkanie drużyn z góry tabeli ? Błękitni podejmowali graczy Jacka Adamskiego. Jak na mecz drużyn plasujących się na lokatach górnej części tabeli emocji nie brakowało. Obie drużyny przybyły w licznych składach, zmotywowane by pokonać przeciwnika, przy czym by myśleć o walce o pierwsze miejsce w lidze oldboysi Adamskiego musieli ten mecz wygrać. W tym meczu to jednak gracze z Główczyc okazali się lepsi ostatecznie wygrywając aż 7:2 i krzyżując szanse zespołu ze Słupska na pierwszą lokatę.
Mecz Jantarii z Pobłocia z Energią Główczyce doskonale odzwierciedlał miejsce które zespoły zajmują w tabeli, czyli grę pierwszego z ostatnim. Mecz był szybki i czysty, lecz przypominał raczej grę jednej drużyny. Jantaria strzeliła aż 14 bramek tracąc tylko 1, tym samym przed ostatnią kolejką są już oficjalnymi zwycięzcami Ligi, natomiast Marcin Staszczuk strzelając tego dnia aż 8 bramek przesunął się na pierwsze miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców turnieju mając na swoim koncie 21 trafień.
W kolejnym spotkaniu zmierzyły się ze sobą dwie ambitne drużyny zajmujące dolną cześć tabeli słupski Cosinus z zespołem z Sójczego Wzgórza. Mecz był szybki i bez zbędnych przerw, z wieloma ciekawymi akcjami z obu stron. Pierwsza połowa rozgrywana była pod dyktando Cosinusa, którzy bezwzględnie wykorzystali błędy przeciwnika kończąc połowę wynikiem 6:0. Druga połowa to już odważniejsza gra ekipy z Główczyc co przełożyło się na wynik lecz to i tak było mało na dobrze grający Cosinus który wygrał cały mecz wysoko, bo aż 11:4.
Przedostatni mecz to starcie zespołu z Komnina z Sokołem Szczypkowice. Mecz równy, w którym wiele okazji do strzelenia bramek miały oba zespoły. Pierwsi do głosu doszli gracze ze Szczypkowic, jednak dalsza część pierwszej połowy to pogoń obu drużyn za bramkami co pod koniec połowy udało się ZKS Komnino strzelając ?bramkę do szatni?. Druga połowa to nieco odmienna gra Komnina, gdyż zespół ten zagrał bardziej defensywnie, aby kontrować rywala i to się opłaciło. Mecz o tyle ciekawy gdyż Komnino przyjechało gołą 5-tką i jeszcze wywiozło z tego meczu 3 punkty ? wynik na boisku 4:2 dla Komnina.
Mecz między Pająkami Zgojewo a Katriną Główczyce został przełożony na wtorek, więc na wynik ostatniego ze spotkań tej kolejki musieliśmy zaczekać. Spotkanie było bardzo wyrównane, ale też ostre ? żaden z zespołów nie oszczędzał przeciwnika, do licznych fauli doszło z obu stron, chociaż to Katrina prezentowała tego dnia bardziej agresywny futbol. Do kontrowersyjnej sytuacji doszło, gdy sędzia nie podyktował rzutu karnego, na który w opinii graczy ze Zgojewa zasługiwał jeden z fauli w obrębie pola karnego. Duże emocje udzieliły się obu zespołom a wyrównany wynik obrazuje emocje które towarzyszyły temu spotkaniu. Wynik na boisku to 3:2 dla Katriny.
Zobacz stronę turnieju
Tekst: Kamil Iwanicki, zdjęcia: Bogusław Chyła
