Siódma kolejka rozgrywek piłkarskiej ligi

IMG 743924 stycznia odbyły się mecze siódmej kolejki spotkań rozgrywanych w ramach Główczyckiej Ligii Halowej Piłki Nożnej o Puchar Wójta Gminy Główczyce. Nie zabrakło pasjonujących meczy oraz kilku zaskakujących wyników. Tego dnia strzelono 58 bramek i jesteśmy coraz bliżej poznania zwycięzcy tego turnieju.

Jako pierwsze na boisku spotkały się drużyny Jacka Adamskiego oraz główczyckiej Energii. Mecz rozgrywany był dość płynnie, bez fauli i zbędnych przerw. Drużyna Oldboys Adamski Team wykorzystywała wiele sytuacji co doskonale widać po końcowym wyniku, za to drużyna z Główczyc mimo licznych okazji nie potrafiła znaleźć drogi do bramki przeciwników. Zasłużone zwycięstwo Oldboysów ze Słupska, którzy wygrali cały mecz 11:2, a kapitan drużyny, Jacek Adamski zaliczył tego dnia hat-tricka.

 

W kolejnym meczu spotkały się miejscowe drużyny Błękitnych i Sójczego Wzgórza. Mecz rozgrywany był w bardzo szybkim tempie, obfitował w wiele sytuacji podbramkowych. Drużyna Błękitnych przez większość meczu napierała na przeciwników, którzy w tym meczu pokazali bardzo ładny defensywny futbol. W pełni zasłużone zwycięstwo odniósł jednak zespół z Sójczego Wzgórza, którego zawodnicy kontrami zdobyli gole na wagę zwycięstwa (3 bramki Bartka Skibińskiego i 2 bramki Adriana Regieckiego). Błękitni tym samym nie wykorzystali szansy sprzed tygodnia by uciec w punktacji graczom ze Szczypkowic.

IMG 7597W trzecim meczu spotkały się przyjezdne drużyny z Komnina i Szybcy Wścikli z Grapic. Mecz był bardzo wyrównany, a ładna gra obu drużyn z pewnością mógł podobać się zgromadzonej publiczności. Co warto podkreślić, był to kolejny już tego dnia czysty mecz, praktycznie bez fauli, rozegrany w sportowej atmosferze. Po pierwszej połowie mieliśmy na boisku remis 1:1. Druga połowa to dużo odważniejsza gra Komnina, co przełożyło się na wynik końcowy i zwycięstwo 4:2. Komnino tym samym przerwało złą passę trzech porażek pod rząd.

Następne ciekawe spotkanie to mecz Sokoła Szczypkowice z miejscową Katriną. Mecz szybki i zacięty, każda z drużyn chciała odnieść ważne zwycięstwo nad przeciwnikiem dysponującym tą samą ilością punktów w tabeli. Od początku widać było, że obie drużyny będą walczyć o każdą piłkę. Sytuacji było sporo z jednej i drugiej strony, z tym że gracze ze Szczypkowic częściej potrafili znaleźć drogę do bramki rywala. Pewne zwycięstwo 8:4 przynosi kolejne punkty dla zespołu ze Szczypkowic, który ponownie zrównał się dorobkiem punktowym z błękitnymi graczami z Główczyc.

IMG 7601Następne spotkanie to mecz na który wielu czekało. Zgojewo liczyło na kolejne zwycięstwo i na urwanie punktów Jantarii która nie przegrała dotąd nawet meczu w naszym turnieju i jak dotąd pewnie zmierza po mistrzowski tytuł. Mecz rozgrywany był w szybkim tempie, pojawiło się wiele akcji i ciekawych sytuacji co drużyny przekładały na ładne bramki. Druga połowa to całkiem inny obraz gry, agresywnej i często niesportowej. W końcówce meczu czerwonymi kartkami zostali ukarani 2 zawodników Pająków Zgojewo (Damian Gryglewicz, Dawid Kurczaba) oraz Marcin Staszczuk z Jantarii. Ładny w pierwszej połowie mecz przerodził się w totalny chaos drugiej części spotkania. Wynik na boisku to 4:3 dla Jantarii.

Ostatni tego dnia mecz, rozgrywany między Bizonem Wolinia i słupskim Cosinusem toczył się w szybkim tempie. Wszystkim wydawało się że rozpędzone w ostatnich kolejkach Bizony uporają się z rywalem bez problemu, jednak niespodziankę w tym meczu sprawił Cosinus, który zagrał bardzo składną i skuteczną piłkę. Bizony w tym meczu były bezradne. 4 minuty przed końcem spotkania poważnej kontuzji doznał zawodnik z Cosinusa, który został przewieziony do szpitala. Sędzia postanowił zakończyć mecz przy stanie 8:3 dla Cosinusa.

 

VII Kolejka X Gminnego Turnieju Halowej Piłki Nożnej (24 stycznia 2015r.)

Oldboys Adamski Team ? Energia Główczyce 11:2

Sójcze Wzgórze - Błękitni Główczyce 5:4

ZKS Komnino - Szybcy Wściekli 4:2

Katrina Główczyce - You and Me Sokół Szczypkowice 4:8

Pająki Zgojewo - Jantaria Pobłocie 3:4

Bizon Wolinia - Cosinus 3:8

 

Zobacz stronę turnieju

 

 


 

Tekst: Kamil Iwanicki