24 kwietnia to dobra data, by odkurzyć rowery i sprawdzić czy z kondycją wszystko w porządku :) Dlatego też dziś, w sobotnie przedpołudnie wybraliśmy się w 15-kilometrową trasę na Wierzchocińskie Wzgórza za przewodnika mając słońce i piękną pogodę.
Ciekawe obserwacje budzącej się do życia przyrody cieszą tym bardziej, że długo w tym roku musieliśmy czekać na przyjście wiosny. Podziwialiśmy nie tylko pąki i młode pędy, lecz także polującego myszołowa czy żurawie na gnieździe.
Dziękujemy wszystkim którzy ruszyli z nami na dwóch kółkach! Już niedługo kolejne spacerki rowerowe.
Zapraszamy!
Więcej zdjęć na naszym Facebooku!